UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
impreza udana pomimo deszczu, który nie pomagał na pewno organizatorom i obsłudze biegu. my biegacze i tak go specjalnie nie odczuwaliśmy, no chyba, że w butach :) osobiście uważam, że korzystnie dla organizmu wypadł mokry piekarczyk niż zeszłotygodniowy pasłęk w gorącu (mówię tylko i wyłącznie o chłodzeniu biegnącego). w słońcu wygląda jednak wszystko inaczej i trochę szkoda, że nie wyjrzało chociaż po biegu :) frekwencja. .. hmm, impreza powinna być nagłośniona na portalach biegowych a z tym było słabo( lakoniczna wzmianka w kalendarzu imprez biegowych nie wystarczy) a wówczas zjechało by do nas więcej zawodników pomimo b. świętojańskiego. rozumiem start w m. ekologicznym-tu trzeba kumulować siły. co do koszulek to faktycznie smutne dostać nie swój rozmiar "bo innych już nie ma". w głowie mi się nie mieści, że biegacz który opłacił w/g regulaminu opłatę startową grubo przed czasem został tak potraktowany. trzeba wiedzieć, że dla biegacza koszulka z nadrukiem daty i biegu to nie tylko koszulka(których pełno w sklepach) ale przede wszystkim pamiątka w tym przypadku niezwykła. przy okazji pozdr dla wytrawnego biegacza adasia czerwińskiego, elbląskich biegaczek i biegaczy którzy z różnych (wiadomych) powodów nie wystartowali w tym biegu chociaż siarczyście dopingowali podczas biegu :)
adam z