UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Dziennikarz to zawód otwarty. Jest nim każdy, kto pisze i publikuje. Ale i dziennikarza obowiązuje prawo. Prawo prasowe. Mówi ono o STARANNYM zbieraniu i opracowaniu materiału, o zasadzie balansu, czyli koniecznosci przedstawiania argumentów każdej ze stron poruszonych w tekście, o rzetelności i o opisywaniu faktów. Jak to się ma do wielu, jeśli nie do większości tekstów Czerniaka Sławomira? Nijak. Nie jest to dziennikarstwo, nie jest publicystyka, tylko ple, ple człowieka, który ma może i dobre chęci ale produkuje żałosne gnioty. Byc może siłą napędową jego działalności jest chęc zdobycia 111 zł za tekst i mnogośc komentarzy. Jęśli tak, to z satysfakcją dedykuję autorowi ten mój, będzie jedna sztuka więcej. Proponuję mu także rozwinięcie poruszonego tematu: a co z budynkami ratusza czy szkół? W przeciwieństwie do takich np. szpitali nie są one wykorzystane przez całą dobę. Zamyka się je o 15.00 i do rana stoją puste, podobnie w weekendy. A utrzymanie kosztuje. Może by wynając je dla potrzebujących. Np. młodzieżowych blokersów, żeby nie pili piwa pod klatkami albo w jakimś innym celu? Panie Sławku, bierz Pan to swoje tępe dłuto, sorry chciałem napisac: lotne piórko, w dłoń i do dzieła. ..
antysławomirysta