UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Nie jestem fanem Arteniuka, ale powoływanie się zarządu klubu że trener łamał regulamin klubu i PZPN, a sami łamią kodeks pracy i umowy, które podpisali z piłkarzami nie wypłacając na czas pensji. Nie ważne jest ile czasu wynoszą zaległości płacowe, trzeba mówić o faktach, a zarząd sam przyznaje że są zaległości płacowe. Wcale bym się nie zdziwił gdyby zawodnicy zastrajkowali i nie wyszli na mecz, nawet dziwię się że swoją egzystencję i swoich rodzin stawiają niżej niż dobre samopoczucie zarządu Olimpii. Jeżeli Arteniuk zaryzykował i upominał się o płacę dla swoich zawodników to wielki szacun dla niego.

Niezainteresowany

Anuluj