UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Plany popieram. Wszystkie, gdyż zdarzyło mi się wracać z Jeleniej Doliny z rowerem na plecach (złapałem gumę), a kierowca autobusu linii nr 12 zgodnie z prawem nie wpuścił mnie do pojazdu. Przy okazji, mam takie pytanie, może Pan Oficer, a może ktoś inny, odpowie: Jeżeli rowerzysta poruszający się po ścieżce rowerowej uderzy w pieszego poruszającego się po tejże ścieżce, kto jest winny? Logiczne powinno być, że pieszy, bo wlazł tam gdzie nie powinien, ale pewnie tak nie jest, to Polska. I idąc dalej, jeżeli rowerzysta się zagapi i uderzy w samochód zaparkowany na ścieżce rowerowej, co jest nagminne w Elblągu, kto ponosi koszty naprawy auta? Zdaje się, że rowerzysta, że nie wspomnę o zniszczeniu sprzętu rowerowego?