UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Szanowny Pan Sceptyk podoba mi się Pana wypowiedź, klasycznie przedstawia problem i sposoby jego rozwiązania. Zgadam się i popieram niniejsze spostrzeżenia. Dla ułatwienia podam parę szczegółów dość istotnych. 1.Jest wiele opracowań naukowych badawczych uczelnianych- każde z nich stwierdza – bez oczyszczenia akwenu z osadów dennych, zawiesiny / metrowej warstwy fekali / nie uzyska się czystości wód wymaganej do rozwoju turystyki. Niemcy to mieli rozwiązane - wybudowali Zatokę Elbląską i w poprzek wykopali tor wodny Batorowo – Jagodno. Fekalie wpływając do Zalewu na wysokości czerwonej latarni wiatrem, przypływem spychane były do zatoki, część z nich po drodze utleniała się reszta osadzała się w najgłębszym miejscu w torze wodnym, A tu pływały statki które miejscowo zruszały zawiesinę powodując dalszy ruch – utlenienie, lub przy przypływie zruszona zawiesina była na zasadzie hydrodynamiki wciągana w rzekę. Zjawisko to słuszne było przy określonej ilości ścieków odprowadzanych do zalewu. Wniosek. W zależności od środków finansowych należy jak najszybciej oczyścić kilkudziesięciu metrowej szerokości pasy w poprzek Zatoki Elbląskiej. Zawiesina będzie się przemieszczać w pasy głębsze oczyszczone Wywołamy w ten sposób ruch zawiesiny a tym samym zostaje ona zamieniona na gazy.

Jerzy Kulas

Anuluj