UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Panie Marecki - to nie są trasy rowerowe a jedynie w 90% drogi ogólnodostępne dla wszystkich pojazdów, po których w miarę da się jeździć rowerem, choć niebezpiecznie a dla rowerzystów z zagranicy wręcz bardzo niebezpiecznie, bo nie znają tumaństwa i chamstwa naszych kierowców. Najbliższe trasy polecam w Woj. pomorskim, na południu Polski, Bornholm, Austria, Niemcy, Holandia + cała infrastruktura, której u nas nie uświadczysz nawet w śladowych ilościach. Oczywiście bardzo dobrze, że coś takowego istnieje, ale to tylko substytut.
MiejscowyAborygen