UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Ja podobnie jak "WYCIĄGAJĄCA WNIOSKI" musiałam zapłacić frycowe w kwocie ok 30 zł, aby zacząć się dobrze zastanawiać nad wysłaniem SMS-a na testy, konkursy, loterie itp. Oczywiście czytając np. tekst SMS-a: cyt. :"Przysięgamy, że to już ostatni raz wzywamy abonenta o numerze:. .. do potwierdzenia odbioru nagrody. .. itp"; każdej dorosłej, logicznie myślącej osobie, powinno się zapalić czerwone światełko. Ale widocznie się nie zapala skoro trzeba aż procesów sądowych. Pozdrawiam wszystkich "mądrzejących".
Mądra po szkodzie