UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Biblioteka to ludzie i księgozbiór. Oby dwie te formy kosztują. Z wynajmu lokalu w tak atrakcyjnym punkcie handlowym jest konkretny dochód. Będzie na pensje i książki. A może i głodne dziecko kromkę chleba z tej przeprowadzki dostanie. Trzymać tam bibliotekę to jak limuzyną wozić mleko do mleczarni od francuskiej krowy rasy Limuzone. Panie Słonina – gratuluję pomysłu. Brawo!
Andrzej