UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Polska to dziki kraj i rowerzysta, jak i pieszy jest złem koniecznym, które musi pokonać tumaństwo i chamstwo na czterech kołach, a w znaczącym znaczeniu przyczynia się do tego prawo relatywistycznie stawiając jednoznaczne sytuacje na drodze. Ach i jeszcze jedno - w Polsce poza małymi wyjątkami (Gdańsk, niektóre miejscowości południa Polski) nie ma tras rowerowych i ruch pieszy nie jest oddzielony od ruchu rowerowego (sic).
AborygenMiejscowy