UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
A ja to widzę tak: są dwa rodzaje strażaków 1. Strażak Miejski - który wałęsa się bez sensu po mieście na koszt podatnika i denerwuje społeczeństwo, które de facto łoży na jego utrzymanie. 2. Strażak Pożarny - całkiem pożyteczna istota, która nie wałęsa się bez sensu po mieście i nikogo nie denerwuje. Przydatność społeczna Strażaka Miejskiego jest zbliżona do zera. Jest to swojego rodzaju straż przyboczna urzędników miejskich. Kupuje się im nowe drogie auta (terenowe - kia sportage cena około 75.000) i trzyma się po to aby przypadkiem obywatele tego miasta jak już będą u kresu wytrzymałości nie zrobili kuku urzędnikom miejskim. Przydatność społeczna Strażaka Pożarnego jest zliżona do 100. Jest to istota, która potrafi wejść w ogień i wynieść z palącego się obiektu żywych ludzi narażając własne życie. Strażak Pożarny jeździ najczęściej starym wysłużonym nadającym się do kasacji autem. Wnioski nasuwają się same.
Obiektywny Gość