UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Pani Asiu, jakos trzeba wytlumaczyc koniecznosc swojego zatrudnienia, uzywania syren w miescie, gdy jedzie sie na kolacje do kasyna wojskowego. Udaja, ze cos robia, ale biora za to calkiem niezle pieniazki. Kiedys strazak by miec prace podpalal sam, teraz wystarczy troche socjotechniki i przekonanie spoleczenstwa oraz kilku dziennikarzy (ktorzy pewnie nawet nie byli w miejscach, o ktorych pisza).