UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Nie chciałbym tu jakoś nadmiernie bronić, ale dlaczego karani są nietrzeźwi rowerzyści? Bo jechał na rowerze? A jakby go prowadził, to już jest ok? A czy nie porównywalnie większe zagrożenie dla otoczenia stwarza zataczający się pijak? A już, jeżeli chodzi o wymiar kary, zrównywanie pijanego rowerzysty z pijanym, dajmy na to kierowcą TIR-a, - dla mnie to koszmarne nieporozumienie. .. . Pozdrawiam rowerzystów.
Rx