UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Szanowny Panie Polak - bardzo mi Pan pochlebiasz znajdując mnie jako młodzieńca. Ja jestem stary zgred, który potrafi wielu młodym dokopać - nawet na basenie i rowerze. To tak gwoli wyjaśnienia. Ja też czuję upływ czasu i jego ulotność i chciałbym tak jak Pan, czynić wszystko, aby nasze rodzinne miasto zaistniało w świadomości Polaków i innych narodów nie tylko jako miejsce bidy i tumaństwa. Są ku temu wszelkie przesłanki i nie jest ich wcale mało. Walczę o tą sprawę już od wielu lat, rozbijając się ciągle o brak zrozumienia władz samorządowych - dla których jedyna perspektywą do realizacji są kolejne wybory. Zawsze twierdziłem, że upartyjnienie działań samorządowych nigdy nie przyniesie pożądanych skutków ino same straty - tu nie ma miejsca na gospodarkę a codzienność stanowią gierki partyjne i ideologia przetrwania. Proponuję po raz nie wiem, który stworzenie forum publicznego na ten przykład BRACTWA ELBLĄŻAN, które będzie antidotum na brak i bylejakość działania władz. A pierwszym jego krokiem powinno być na przykład udowodnienie, że Zalew Wiślany to doskonały interes dla Elbląga i wszystkich położonych wokół niego miejscowości. To twierdzenie to mrzonka - to rzeczywistość i oczywistość, która puka w nasze drzwi, nawiasem mówiąc przez władze zabarykadowane. Boli mnie w każde lato jak patrzę na Zalew i nie widzę na nim tak pięknej bieli bliskiej każdemu żeglarzowi - pięknej bieli żagli. I to by było na tyle.
AborygenMiejscowy