UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Niestety prawda leży nie tylko po jednej stronie, fakt, ze jest wielu nauczycieli bez powołania, uczących bzdur to jedna rzecz, ale jakie są teraz dzieci nie każdy wie, mam znajomego dyrektora gimnazjum, kiedy słucham opowieści o tych "grzecznych" dzieciach włos się jeży na głowie, dzieci oglądając coraz więcej amerykańskich filmów gdzie "wszystko można" powielają to to w szkole, wiedza bowiem, że nauczyciel nic im nie może zrobić, a rodzic zawsze stanie po stronie płaczącego (na zawołanie) dziecka. Po drugie wielu rodziców uważa że wychowaniem dziecka nie oni powinni się zajmować tylko nauczyciele. Sytuacja staje absurdalna... Aha miałam bardzo mądrego nauczyciela w szkole...
Martyna