UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Mówią na mieście, że drugi elbląski, wybitny rzeźbiarz śniegowy chciał storpedować tę imprezę strasząc Galerię i Zieleń Miejską konsekwencjami nieodpowiedzialnych poczynań Fusa Romana. Chodziło podobno o zagrożenie zdrowia i życia (sic!) uczestników imprezy lawiną z rozsypujących się śnieżnych kubików. Ot, takie małe, elbląskie piekiełko. Panowie Opalewski i Budzisiak, jak to było naprawdę z tym śnieżnym horrorem na dziedzińcu Galerii? Dlaczego naraziliście na zasypanie kilkunastu ludzi, w tym połowę elbląskich dziennikarzy? Przecież najbliższe owczarki do odnajdywania ludzi pod śniegiem aż w Zakopanem.
stukacz