UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Czy znalazłby się ktoś, kto ucieszyłby się z tej tragedii? Czy może się komukolwiek na cokolwiek przydać natychmiastowe zniknięcie z życia publicznego kilkudziesięcioosobowego grona osób decydujących o kluczowych sprawach Polski - obronności, polityce finansowej, pamięci narodowej, itd. ? Kto mógłby mieć w tym interes? Polacy, polscy patrioci, czy może ci, którym istnienie Polski przeszkadza? Czy gdyby chodziło o wyeliminowanie z życia politycznego dużej ilości niewygodnych osób naraz, znajdujących się w tym samym czasie na małej powierzchni, z dala od możliwości szybkiego udzielenia skutecznej pomocy, to czy nie najskuteczniej byłoby to zrobić to np. na pokładzie samolotu? Czy to normalne, że samolot, który uległ katastrofie był pod rosyjską kontrolą techniczną i przechodził ostatni przegląd w Samarze (w Rosji)? Czy bezpieczeństwo głów państwa, elit politycznych Polski powinno znajdować się na czas pobytu w powietrzu w rękach rosyjskich techników? Czy rosyjskie służby specjalne, gdyby chciały, to miałyby techniczną możliwość zorganizowania akcji zamachowej, czy może nie są w stanie czegoś takiego zaplanować i wykonać? Na czyim terytorium najłatwiej byłoby taką akcję zorganizować, by potem w pełni ją kontrolować (nie dopuszczenie prasy, obstawienie terenu milicją, zakaz udzielania wywiadów, itd. ) - na cudzym, czy na własnym?

mania50

Anuluj