UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Przepraszam ale co wnosi ten uroczy tekst spisany z dyktafonu używanego na tejże konferencji. Pan Witold zajechał do domu poprać trochę odzieży, pozałatwiać swoje sprawy i pogadać z rodziną face to face no i przy okazji zeznał przed dziennikarzami. Żadnych konkretów co nawet słusznie zauważyła Redakcja w komentarzu. Nie promujcie posła za to że obiecuje.
Rysiek Ochódzki normalnie