UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Moi młodzi adwersarze - wybaczcie to, co piszecie nie trzyma się żadnej kupy. Wytykacie naszym miejscowym "politykom" różne grzeszki, a sami je popełniacie. Najwyższy czas zrozumieć moi mili, że w tej Europie już w jakiś tam sposób funkcjonuje (vide powyższy artykuł) i nic nam nie pozostaje jak budować swoją, nawet bardzo małą lokalną ojczyznę, która może doskonale funkcjonować bez Trzcińsko-Bagiennego i tego Drugiego. Rozliczne przykłady takich działań i rzeczywistości można by na terenie nawet najbliższych nam krajów bogato relacjonować. A więc nic nie pozostaje jak zakasać rękawki, a nie oglądać na starych aparatczyków, którzy nie są w stanie wykrzesać z siebie żadnych konkretnych działań i programów poza totalnym pustosłowiem, na które niestety tumański naród się nabiera. Przepraszam - trochę mnie poniosło, ale rzeczy nazywać trzeba po imieniu. Do roboty, do roboty..............................anonimowi przyjaciele, elblążanie. Ja zapewne nie muszę się legitymować pochodzeniem mój nick: AborygenMiejscowy - Wojciech Pawlak
AborygenMiejscowy