UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Wowka "Nie duże dorosłe dzieci, a nauczyciele, prywatni przedsiębiorcy, muzycy, artyści i rzemieślnicy, archeologowie, historycy, pracownicy urzędów i różnych instytucji, studenci, licealiści, uczniowie - generalnie cały przekrój społeczny i to wielopokoleniowy, od naszych kilkuletnich pociech po starszyznę plemienną :) To nie tylko hobby i pasja, ale też potrzeba dzielenia się wiedzą i umiejętnościami. I pewne zasady, o które w obecnej rzeczywistości trudno. Do zobaczenia w maju w Elblągu." http://www.portel.pl/artykul.php3?i=41520&ns=1 W otaczającej nas rzeczywistości egoizmu, cwaniactwa, chamstwa, prywaty i braku życzliwości, w którym opluwanie bliźniego jest norma, świat odtwórstwa historycznego jest bajkowa enklawa życzliwości, przyjaźni i bezinteresowności do którego uciekają „ dorosłe dzieci” . ; )
WojŁawrynowicz