UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Do pomysłów autora dodałbym: 1) Podwyższenie góry od wypłaszczenia przy byłym biennalu do 50m za ostatnią podporą orczyka, zyskujemy conajmniej 100-150m stoku (firmy płacą ciężkie pieniądze z budów, tu miałyby za darmo). 2) Stworzenie nowej trasy z oświetleniem w lewo od trasy orczyka wzdłuż ścieżki do ul. Działkowej. Jak zaczynałem jeżdzić na nartach w 1964 to góra była pozbawiona 90% obecnych głogowych krzaczorów i ta trasa była. 3) wycięcie krzaków na całej górze. Nowa trasa byłaby najdłuższa na górze, rzędu 600-700m, takiej to w całej północnej Polsce nie uświadczysz. Jak zaczynałem swoją karierę narciarską można było zjeżdżać jeszcze w osi ul. Działkowej ok. 250m na płd. zachód od szczytu góry. Można by to odtworzyć jako modyfikację pktu 2), a nawet jest to miejsce na postawienie drugiego wyciągu. Gdyby stworzono tą trzecią trasę i drugi wyciąg nie byłoby lepszej narciarskiej góry w promieniu 300km. Poprawiam też autora, który raz pisze o 20-tu, raz o 30-tu latach obecnego wyciągu. Pierwszy wyciąg, wyrwirączka, został postawiony wraz z budyneczkiem (w nim był napęd i od niego początek) ok. 1972r. orczyk zaś postawiono ok. 1985-7r. Co do kwestionowanych przez malkontentów 900 osób - autor wyraźnie mówi o przepustowości. Przy niedużej kolejce ok. 40 osób, na obecnym orczyku potrafiłem wykonać do 10 zjazdów z góry czyli przepustowość 900/h wystarcza dla 90 osób, a tyle i dużo więcej nie raz na górce bywało.

MirCrow

Anuluj