UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Albo streszczenie prelekcji jest nieścisłe - bo autor mało zrozumiał - albo p. Włodarski opowiada bajki. Temat wykładu: „ Stosunek Armii Czerwonej i polskich organów bezpieczeństwa do ludności niemieckiej” , a cytat z artykułu:, ,Profesor wspomniał także o zatargach, do jakich dochodziło między sojusznikami szczególnie w kwestiach związanych z zagarnięciem mienia niemieckiego” , kto był sojusznikem, zwykli ludzie? totalna bzdura. Rabowały zwykłe menty jakich było wielu po wojnie oraz milicja, UB, czerwone władze. Pracował tam (trudno to nazwać pracą ) najgorszy element, a nie elita. Tych ludzi można wskazać, choć wielu z nich nie żyje, a nie uogólniać. Białe opaski to też wymysł zwykłych obywateli? Wspomniana katastrofa kolejowa była zimą (styczeń 45)kiedy przesiedleńców na tych terenach jeszcze nie było. Trwały jeszce działania wojenne. Tak wybitny historyk nie wie że wojna zakończyła sie w maju. Podobnych nieścisłości jest wiecej. Pollacy nie eksterminowali Niemców. Jasne zdarzały się ekstrema jak wszędzie, ale to władze były odpowiedzialne za sytuację ludności niemieckiej. To co wynika z samego tematu wykładu i oczywistych faktów a artykuł red. DK to jakaś manipulacja. Nie wiem redaktora albo doktora.

jot

Anuluj