UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że skojarzona budowa przekopu z groblą w poprzek Zalewu Wiślanego to niezły pomysł i scenariusz na zagospodarowanie pozostawionej samej sobie naszej Pięknej Krainy. Wielorakie pozytywne konsekwencje wynikające z tego faktu przesłania jedna ISTOTNA INFORMACJA - sądzę, że tym sposobem wyeliminujemy w 80 % mozliwość zaistnienia powodzi i podtopień na terenach okolicznych i tych do tej pory odczuwających tz. cofkę spowodowaną północnymi sztormami. Oczywiście przewiduję duży opór materii w postaci: - "ekologów” , którzy będą dowodzić o wyższości Świąt Wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem, - Urząd Morski, który straci wpływy i decyzyjność w sprawie obecnego niby zarządzania i kształtowania przestrzeni, - władze wojewódzkie, które obecnie nie zdają sobie sprawy, że zarządzają terenami Żuław i specyficznym akwenem Zalewu Wiślanego (niech śpią snem sprawiedliwych nadal), To tylko parę przykładów, – bo już nie wspomnę o tysiącach zapewne przeciwności i problemów stwarzanych przez miejscowe samorządy, które są czołowymi wręcz hamulcowymi takich przedsięwzięć. Ale uważam, że koncepcja jest godna zastanowienia i realizacji – na przekór wyżej wspomnianemu oporowi materii.
AborygenMiejscowy