UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Totalna bzdura. Taki ogródek może powstać na dziedzińcu zabudowanego kwartału. Jako atrakcja byłby nie mniejszym magnesem dla turystów, gratką dla architekta projektującego, powodem do dumy dla mieszkańców kwartału. To jest zamrożenie terenu inwestycyjnego i wywalenie 2,2 mln w błoto. Dziwię się, że Rada Miejska klepnęła ten projekt w sytuacji, gdy na Mazurskiej ludzie tracą wahacze w samochodach. Co robi opozycja w RM???
Jeanette