UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
W odp. Elblążaninowi od urodzenia - także się zgadzam się z Tobą że lepsze jest wrogiem gorszego ale nie zanegujesz rozwoju. Przykład NRD jest trochę kłopotliwy i nie na miejscu w kontekście możliwości miasta, państwa, obowiązującego prawa. Po zjednoczeniu władze Niemiec wpompowały we wschodnie landy bodajże 500mld marek (euro). Kwoty i waluty nie jestem pewien, jeśli ktoś ma wiedzę niech poprawi, przy czym obiegowa opinia była taka, że NRD w 1989 stało na wyższym poziomie niż my, a poziom "pompowania" był kilka razy większy niż możliwości Polski, do tego trzeba dodać różnicę w liczbie ludności i wielkości w stosunku do Polski. Co do konkluzji to zasadnicza zgoda: ". .. Powinniśmy skupić się na tym by było lepiej, a zawsze może byc lepiej. .. " Jakoś ten rozwój następuje, lepiej czy gorzej ale jednak, w mojej opinii lepiej niż w wielu innych miastach w Polsce o czym wcześniej pisałem.
MirCrow