UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

hehe, akurat nasza gospodarka nie jest w takiej zadyszce jak na zachodzie; ) a remonty dróg, odnawianie kamienic, powstawanie zakładów PRODUKCYNYCH (nie konsumpcyjnych) to coś co akurat nie ma wiele wspólnego z marketami, które przeważnie psują miasto (no, chyba już nikt nie nazwie marketu w centrum miasta atrakcją turystyczna mam nadzieję!). Ssijmy ka$kę z unii szerokim strumieniem, i budujmy sami, płaćmy TU podatki, i TU kupujmy nasze graty. A co do nie-koszenia trawy - to właśnie nie koszeniem trawy jest trzymanie nieużytków w mieście, bawienie się w pseudo wizjonerstwo architektoniczne, by potem i tak wszystko opędzlować jakimś globalnym markeciarzom - wtedy to oni skoszą naszą trawę, razem z naszą (i miasta, znaczy też naszą) kasą (w długim terminie, a mam nadzieję mieszkaćtu dłużej niż trwają kadencje naszych włodarzy). A potem. .. potem to my będziemy aktywnie i z uśmiechem na twarzy kosić trawę. .. u nich, a zyski z koszenia naszej trawy lądować będą w gdzieś w Danii czu Holandii, a w efekcie i tak gdzieś na Kajmanach; )

lemoor

Anuluj