UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Przez 60 lat pozycja radnego była czytana jak synekura i wejście w towarzystwo wzajemnej adoracji. Wielu naszych milusińskich jest jeszcze z tego zaciągu. A pozycja rady na tyle nie jest przejrzysta i transparentna, że efekty działalności tych, że nie są bliżej znane i nawet przez nich nie publikowane. Nic prostszego jak stworzyć internetowy wgląd i ranking naszych milusińskich - niech wykażą się efektami i inicjatywą - wszak do tego dzieła zostali powołani. A może ja się mylę? Przy dzisiejszych mediach – nic prostszego ino trochę umiejętności, odpowiedzialności no i Europy, ale tej zachodniej – cywilizowanej.
AborygenMiejscowy