UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Ja również nie rozumiem tego całego poruszenia. I współczuję pani Jurewicz-trudno pewnie po takiej wojnie będzie jej przystąpić do pełnienia obowiązkó. Ale w zupełności zgadzam się z redaktorem naczelnym. Przeprowadzono konkurs, bezzstronna komisja wybrała lepszego( tego, kto lepiej zaprezentował się w procedurze konkursowej), więc-o co ten szum? szum mógłby być dopiero, gdyby ktokolwiek, poruszony głosami ludu zechciał zmienić ustalenia konkursowe. Gdyby było inaczej, to wszelkie konkursy, przetargi, gosowania byłyby niepotrzebne-ot, po prostu zróbmy sondaż wśród zainteresoanych i zoabaczmy, kogo bardzoiej lubią, ten wygra. Nie znam żadnej z osób dramatu, ale, przy całym szacunku dla Pana dyrektora- życze powodzenia pani Jurewicz, wytrwałości i odwagi.