UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Ano widzę, że coraz liczniejsza grupę zdroworozsądkową pośród elblążan daje wyraz swoim obawom. Szkoda jedynie, że jej populacja w stosunku do urnochodów jest nad wyraz znikoma i właśnie ci pierwsi stanowią o rzeczywistości, z którą od 60 lat mamy do czynienia. Problem, tak zresztą jak piszecie, nie polega na braku działań samorządowych i degrengoladzie w towarzystwie wzajemnej adoracji, problem tkwi w tym, że jedynym działaniem obecnie nam panujących jest nieutulona niczem wola przetrwania i kontynuacji tego kabaretu. I niezależnie od tego, jakie argumenty byśmy serwowali o braku samorządności, przedsiębiorczości i odpowiedzialności nadal tkwimy w zaklętym kręgu niemocy twórczej i braku jakichkolwiek rozwiązań w obrębie miasta i okolic, odbijając się od ściany milczenia, bylejakości i oferty skierowanej głównie dla gustów i potrzeb lumpenproletariackiej gawiedzi. I dopóki CI ludzie będą decydować o naszym losie nasza rzeczywistość będzie budowana ich potrzebami i gustami.
MiejscowyAborygen