UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Jasne że mogę tyle że nie jestem ornitologiem i moja wiedza jest czysto książkowa, zresztą w necie o błotniarce można trochę ciekawych rzeczy znaleźć. Sytuacja dla mnie była zaskakująca bo nigdy wcześniej tego ptaka na tych terenach nie widziałem. Gniazduje głownie na tundrach północy i migrując na zimę na południe pewnie się tu przypadkiem zabłąkała. Spotkać ją na żuławach to tak jak z tą ślepą kurą i ziarnem. Czasem się trafi. A foty z tego spotkania wyszły takie sobie. Było, jak to najczęściej bywa przy pstrykaniu ptaków, za daleko i za ciemno. Pozdrawiam:)
szuwar