UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Do Pana J. Wcisła. Autorzy starali się tylko wykazać, że myslenie o zrównoważonym rozwoju, wodzie dobrej jakości, dobrobycie i ekonomii jest ze soba połączone. Jest mi przykro, że tak trzeźwo patrząca na rzeczywistość i wpływowa osoba nie widzi problemu w degradacji ekonomicznej regionu spowodowanej stałym zanieczyszczeniem Zalewu. Nie widzi sprzeczności w zakwitach sinic i stężeniu bakterii coli a wykorzystaniem turystycznym. Samorządy "coś" (cytat) robią, ale sinice nadal mają się dobrze. Czy któryś z samorządów może pochwalić się budową kanalizacji i nowoczesnej oczyszczalni? A co z rybołówstwem i akwakulturą. Nie mamy też nic przeciwko przekopowi, ale jedynie transport po zielonej wodzie pomiędzy Elblągiem a Skowronkami nie zapewni dobrobytu mieszkańcom Tolkmicka lub Fromborka. Nie dostrzegł tez Pan, że my nie jesteśmy ekologami-oszołomami, ale widzimy te sprawy poprzez kontekst społeczny. I dlatego nasz artykuł jest wyważony, a nie hurra-ekologiczny. Tych juz było pełno. Z uszanowaniem
Marek Kruk