UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Wracając do sprawy potrąceń w okolicy rynku. Koniecznie trzeba tam ograniczyć prędkość. Babcie z siatkami ostatkiem sił je dżwigają, a ich leniwi wnukowie gazują na rupieciach udając, że nie ma problemu. Przy takim nagromadzeniu w tym miejscu pojazdów nie może być stosowana zasada, że co setny pieszy może być ofiarą.