UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
W pewnym wieku ten tak radosny dzień Nowego Roku zaczyna przypominać przemijanie. Ciekawi mnie nad wyraz pewna kwestia z tym związana. Jak będziemy my i nasze czasy postrzegani za jakieś 100,200,300 lat? Czy z obrazu naszej rzeczywistości powstanie jakiś konkretny opis lub interpretacja czy po prostu jak większość czasookresów zginie w natłoku informacji nie wyróżniając się niczym? Zapewne nigdy nie będę znał odpowiedzi na to pytanie aczkolwiek przyznacie, że dywagacje na ten temat to ciekawa dziedzina. Życzę wszystkiego najlepszego Wszystkim bez wyjątku, bo tolerancji wobec innych i inności to nam Polakom najbardziej brakuje.
AborygenMiejscowy