Zgłaszanie opinii do moderacji

Jeśli jade i widze wypadek to co robie?-pytam czy ktoś potrzebuje pomocy i jeśli takowa moja pomoc jest potrzebna to jej udzielam, a jeśli nie to wyciągam aparat i robie zdjęcia. Takie zadanie ma każdy fotoreporter, bo tego oczekujecie od fotoreportera wy, czytelnicy. Ja nie posiadam skanera, ale bardzo często, jadąc samochodem, trafiam na wypadek, tak było na ul. Komeńskiego, gdzie została potrącona śmiertelnie starsza kobieta, a wnuczka leży w szpitalu. Na miejscu byłem pare minut po potraceniu i dlatego fotki ukazały sie tak szybko, jednak najpierw zapytałem czy nie potrzeba jakiejkolwiek pomocy, a dopiero potem robiłem zdjęcia. Moja obecność tam, to czysty przypadek, jak i w wielu innych wypadkach. Dziwi mnie jednak fakt że czepiacie sie zarówno w sytuacji kiedy info o wypadku jest na portelu z opóźnieniem, i czepiacie się wtedy gdy jest szybciej od konkurencji. To o co chodzi ? Skoro chcecie wiedzieć wszystko i o wszystkim co sie dzieje w naszym mieście, to trzeba czytać, oglądać i wiedzieć, że fotografowanie takich scen jak wypadek to nic przyjemnego.

Krzysztof Milewski