UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Mój mąż dostał kiedyś porządnie w nos od jednego z pseudo ochroniarzy tego właśnie klubu, za to, że usiadła na stoliku, a nie na kanapie... Może źle zrobił, ale żeby tak odrazu wyżywać się na ludziach... Istnieje wiele innych możliwości wytłumaczenia pewnych kwesti, chociażby poprzez rozmowę... Ale niekoniecznie ktoś taki potrafi poprowadzić normalną konwersację...


Anuluj