UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
drogi optymisT, moje dzieci są teraz w kościele. doskonale wiem co robią (cała ósemka) gdyż mają wszczepione pod skórę nadajniki GPS z automatycznym badaniem krwi ponawianym co 15 min, a wyniki są mi przesyłane drogą satelitarną. w ten sposob wiem, o każdym zjedzonym cukierku z alkoholem. bardzo ich pilnuję, gdyż pragnę, aby wyrosły na Praworządnych Obywateli. do alkoholu planuje dopuścić je po trzydziestce. a co robią teraz Twoje dzieci, optymisT? bo jak chcesz, to mogą z moimi poodmawiać różaniec.
Grzegorz Bednarski