UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Dariusz, powiem Ci że może nie ofiarowuje siebie całemu miastu ale w pewnych kręgach staram się pomagać tak jak mogę. A co do tych „darowanych koni” to ja nie mówię że pomoc jest zła ale są w Elblągu ludzie którzy robią więcej i których pomocy nie da się przeliczyć na ojro ale im stawia się mury nie do przeskoczenia albo podkopuje się grunt żeby się przypadkiem nie wykazali.
ruc