UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Faktycznie nie ma gdzie w Elblągu latem popływać. Ciekaw jestem jak często (czy w ogóle) sanepid bada wodę w miejskim basenie. To jest dopiero siedlisko bakterii.SYF SYF I JESZCZE RAZ SYF. Czym my elblążanie się szczycimy - że należymy do grupy najekologiczniejszych miast w Polsce? Chyba władze Elbląga w ogóle nie zaglądają na to kąpielisko a ja bardzo polecam panowie VIP-owie. Może tak zamiast smażyć się w weekend nad morzem raz spędziliyście go nad naszym syfem. Może wtedy coś by drgnęło w kierunku poprawy stanu basenu. Przecież tam strach dziecko "wpuścić" do wody - dno betonowe zarośnięte glonami i tylko patrzeć aż "wyrżnie orła" i głowę rozbije. Nie mówię już co tam pływa. Wiem, że i tak tylko kilka osób to przeczyta a władze to zleją.

Jak sobie chcecie

Anuluj