Zgłaszanie opinii do moderacji

Jak dotąd nie musiałem i mam nadzieję, że tak pozostanie. Jeśli jednak pojawi się taka konieczność to będzie to prawdziwy problem bo nasi lokalni higieniści od zdrowia psychicznego, czy to w postaci psychiatrów czy psychologów, nie wydają mi się godni zaufania (na podstawie własnych spostrzeżeń-laika i zasłyszanych-nie koniecznie rzetelnych,opinii). Nie chciałbym powierzać w ich ręce swojego zdrowia psychicznego. Tak uważam i nie przekonają mnie w tym względzie peany na rzecz lokalnych uzdrowicieli głoszone przez niektóre pacjentki, ktore mam wrażenie czynią fetysz z otrzymanej pomocy na potrzeby udziału w tym forum. Jeśli się czują uleczone - to niech tak się czują. Jeśli nie czują się uleczone, niech leczą się dalej. Jesli jednak już muszą się dzielić swoim doświadczeniem kozetkowym - mam nadzieję, że nie jest to przymus, to niech nie piszą takich debilnych bzdur. Zresztą, oddając im honor, cała dyskusja na ten temat pokazuje jaki to ciemnogród panuje w naszym lokalnym społeczeństwie. Wcale się nie dziwię, że ludziom coraz bardziej wydaje się, że potrzebują pomocy psychologicznej. Jeśli dyskutanci tego i innych portelowych forów na co dzień komunikują się ze swoimi partnerami na takim poziomie to nie dziwi potrzeba w narodzie na zrozumienie u drugiego człowieka. A gdzie tego szukać... Pewnie już niedługo tylko u specjalisty. A żałosny dr M. i jemu podobni? Do zawodowego piachu!!!

Szczerze zdegustowany