UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Od jakiegoś czasu angażuję się w urealnienie koncepcji przekopania Mierzei. Kilka zastrzeżeń profesora dot. Przekopu nijak ma się do rzeczywistości. Cieśnina Bałtijska jest 20 razy większa od planowanego Przekopu i była znacznie rozszerzona i pogłębiona przez Rosjan - i czy coś z tego powodu stało się Bałtykowi lub Zalewowi? Nie wierzę też, by koncepcja "akweduktu" była tańsza i bardziej ekologiczna. Czy akwedukt kilkanaście metrów nad ziemią jest bardziej przyjazny przyrodzie od mostu? Ale najważniejsze, by Zalew połączyć z Zatoką Gdańską po polskiej stronie, bo tylko w ten sposób nie tylko ożyje nasz port, ale także Zalew - większy niż kilka najswiększych naszych jezior razem wziętych i pusty jak Sahara. Jesli okaże się, że akwedukt jest lepszym wyjściem od Przekopu (w co wątpię) - to niech tak będzie. Byleśmy nie przegadali następnych 15 lat o wyższości świat... itd, itp.
J. Wcisła