Zgłaszanie opinii do moderacji

Zapewne nikt nie wierzy, że do elbląskiego teatru w godzinach popołudniowych może przyjść ktokolwiek. Ale to efekt działalności "działu marketingu" naszego teatru ... Nawet teatr Narodowy padłby po takiej "promocji", więc nie ma się co dziwić, żę wybiera się najłatwiejsze rozwiązanie. Zawsze lepiej pospać w teatrze niż na lekcji. można powiedzieć, że w odróżnieniu od telewizji w Elblągu prime time jest w godzinach rannych. Zawsze murowana publiczność - ale jak tak będzie dalek nikt nie będzie mieć szacunku do elbląskiej sceny. Każdy ma to na co zapracował

Grono Vahovcuv