Zgłaszanie opinii do moderacji

Chodnika ani sciezki rowerowej na moscie nie ma, bo pewnie jakiś urzędnik założył, że rzekę można pokonać wpław :-) Zimą łatwiej, choć niekoniecznie bezpieczniej. Co do tramwajów to faktycznie chyba najwolniejsze w Polsce - myślę, że ze względu na wąskie tory, jednakże dokładanie kolejnych kilometrów prędkości nie zwiększy. Już wkrótce może się okazać, że pokonanie miasta tramwajem trwać będzie dłużej niż przejazd autem do stolicy sąsiedniego województwa. A co do Tirów... koncepcja - przypomnę - była taka, iż jadą one z E7 na most, Brzeską, Piłsudskiego i Królewiecką do Rosji. Proponuję koledze ekspertowi policzyć pojazdy zmierzające tą drogą i wyliczyć odsetek Tirów. Wszystko stanie się łatwiejsze. Naturalnie zgadzam się, że mieszkańcom most ułatwił życie, ale czy wart był takich nakładów to inna kwestia. Swego czasu koncepcja była taka, by odciążyć E7 i część ruchu puścić przez Marzęcino. Nawet prom nowy postawiono (wprowadzając zresztą opłaty), ale jakoś nie mam wrażenia, by latem E7 była od tego luźniejsza. Podobnie jak korki są na 1000-lecia, a niekoniecznie na Trasie Europejskiej.