UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

To była młoda dziewczyna, żadne "moherowe berety". Akurat jechałam tym tramwajem. Motorniczy dosyć długo dzwonił, potem był huk. Na przystanku autobusowym jakaś kobieta powiedziała, że zwróciła uwagę na dziewczynę, która " tylko co " jakoś dziwnie przechodziła jezdnię pomiędzy jadącymi samochodami.To była ofiara wypadku. Trudno coś wiecej powiedzieć na ten tamat.

Kara

Anuluj