UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
...Przyczyny są nieznane..Z całym szacunkiem, ale widze co sie tam dzieje moherowe berety obładowane siatami, włażą na jezdnie nie patrząc czy cos jedzie czy nie i czy zdąży wyhamować, juz nie raz tam deptałem po heblach jak mi jakiś moher wylazł przed maske "no bo ona przecież piesza jest, a ty uwazaj jak jezdzisz".Osobna sprawą sa spacery w poprzek torowisdka na wysepkach np. na ulicy Grunwaldzkiej przy dworcu