Zgłaszanie opinii do moderacji

Będąc na meczach 2 ligi i oglądając mecz PKP zacząłem prowadzić taka swoją osobitą statystyke i liczyłem ile razy słynny Tomasz N. powróci na swoją połowę.Jak by mi ktos powiedział to bym nieuwierzył w to.Poważnie.Nie licząc zejścia na zmianę chyba z 2 razy to cofnął sie na własne pole (linie określającą środek boiska) słownie pisze cztery razy.Z czego jak raz się wrócił to dostał piękny kanalik.Aż publika radośnie podskoczyla.Dobra rada dla T.N. kup sobie chłopczyku pająka i niech ci rozwinie sieć między nóżkami.A tak juz całkiem na marginesie to ten niejaki Kambodża z drużyny przeciwnej to jechał z tymi bolkami z PKP jak z podartymi gaciami.Pięknie w narożniku lini końcowej objężdzał i ch jak tyczki. PKP jest żałosne gwiazdorstwo twa mać!!! I tak dostana baty od Pujana.

Wizard