UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Dlaczego ludzie obrażają się na wzajem choć mówią o tolerancji? Gdzie tu ona? Jak pięknie i łatwo mówić, słowa, słowa, słowa ... i nic poza tym, pustka. Czy tolerancja ma granice? Czy można na równi traktować związki sakramentalne z rejestracją dwojga osób tej samej płci? Jaka jest rola małżonków? Miłego dnia życzę Wszystkim.
Wojtekmk