Zgłaszanie opinii do moderacji

Kościół w kampanii zachował się bardzo przyzwoicie. Nie zaangażowali się w popieranie kandydata o podłej moralności. Ten niby wierzący człowiek w kampanii nie odnosił się do bardzo ważnej fundamentalnej dla Kościoła sprawy. Rodzina to podstawowa komórka społeczeństwa i Kościoła, wspólnota miłości, dążąca do świętości.. Nawrocki w kampanii nie odnosił się i zbagatelizował rolę podstawowej komórki społeczeństwa jaką jest rodzina. Bóg wiara to dla niego puste słowa są choć w swoim zakłamaniu zapewnia, że jest inaczej.. Kościoła nie nabrał i wiedzą, że to zły człowiek jest ale swoich wyborców nabrał i okłamał. Brawa dla Kościoła za uczciwe zachowanie i nie wspieranie w kampanii człowieka bez moralności choć powinni niechęć do Nawrockiego mocno wyartykułować. Tak mocno, żeby do wyborców PiS-u dotarło, że nie mogą na Nawrockiego głosować. Tylko ci co klęczą pod figurą i diabła mają za skórą.

Cz