UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Jeżeli już za taką pierdołę doszukują się znamion czynu zabronionego (i to jeszcze jakiego!), walczą o swoje "prawa" zamiast o dopilnowanie sprzątania psich kup ewryłer w tym smutnym jak prześcieradło mieście, to nie mam dobrych informacji. Zmierzamy ewidentnie w kierunku opluwanej przez wszystkich Białorusi. Jeszcze trochę, to aparat reżimowy partii (która, przypomnijmy, tak bardzo płakała z powodu rzekomego reżimu poprzedniej władzy) osiągnie swoje apogeum i ludziom całkowicie zabronią myśleć i wypowiadać się, co by komuś niechcący piórko w du.. ie nie zaswędziało. I nieważne będzie, czy ludzie będą walić na krętacza Jurasa, uśmiechniętych sprzedawczyków czy inne zjawiska. Piewcy i obrońcy "demokracji" doprowadzą do sytuacji, gdzie nie będzie już dla "demokracji" żadnej lokalizacji :P Możliwy scenariusz? "Agresor słowny" dostanie max.2 na 4,grzywnę albo prace społeczne.
ernest