Zgłaszanie opinii do moderacji

Hehe, panie obrażalski, luźna guma! To również tylko w katolickiej Polsce takie zjawisko, że jak coś mi się nie spodoba w narracji rozmówcy, to szukamy na siłę przytyku, żeby jednak wypoziomować swoją wyższość i nietykalność. Coś na zasadzie: "Ty mnie nie rusz, ja mam d. pę jak kapelusz!". Ale dobra, idąc PANA propozycją prowadzenia debaty - zdziwi się Pan, ale już jest osoba z uprawnieniami, która podjęła się tematu. Te teksty o wskrzeszaniu trupa nie do końca są zgodne z prawdą, bo istnieją jeszcze takie zjawiska, jak pomysł i matematyka. Jeżeli jest pomysł, który da się spieniężyć, to wypracowanie rentowności (nawet przy zabójczych nakładach) będzie kwestią czasu - bo matematyka jest jedna i działa wszędzie tak samo; )

ernest