UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Uważam że ludzie są leniwi a tylko w Elblągu auta jeżdżą jak chcą. Po starym rynku wszystko jeździ w ciągu dnia na skróty. Mimo zakazu wjazdu. W Gdańsku na długiej i długim targu czy sopockim monciaku jest zakaz ruchu i jest więcej knajp niż u nas i jakoś sobie radzą. Ale w Elblągu metropolii z wielką starówką zawaloną knajpami taxi musi podjechać pod sam stolik. Żenada.
Art:)