UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Kuzyn spawał w Gdańsku i z nadgodzinami miał 7k netto. Wyjechał do Holandii, robi taką samą robotę, nie ma żadnych nadgodzin, weekendy wolne i ma 5k, ale euro.... wytłumaczcie mi, o co chodzi z tą Polską? Tu zawsze taka nędza będzie?


Anuluj